Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2014

Niemcy/Luksemburg/Francja 2014: TGV - mon amour aux trucs morts !!!

Dookoła spokojnie, czysto i pusto. Dwa pięćdziesiąt skutecznie wyznacza tę granicę. 2theloo! Stylistyczna fuzja Kennego G i Michaela Breckera sączy się z niewidocznych głośników. Ma zagłuszyć parskania dobiegające z sąsiednich kabin. Czy z rozliczenia z Zaiksem jasno wynika, że te kilkadziesiąt groszy, to za podgrywanie w dworcowym szalecie?  Katowicki dworzec wieczorem zwalnia tempo. Do autobusu mam jeszcze dwie i pół godziny, ale lubię to miejsce. Jego metamorfozę z bajzlu w galerię obserwowałem od kiedy wolno mi było samemu jeździć pociągiem. Mam za sobą narowistą noc i pobudkę po czwartej. Przede mną jedenaście godzin w podróży.  Katowicki dworzec zmienia się w świetlicę, choć jeszcze nie ma dziesiątej. Na suficie resztki światła a w kawiarni nocne ceny. Wybieram stalowe siedzisko w rzędzie kowalskich futuro foteli na betonowej nóżce. Lubię posiedzieć za darmo, na kawę przed nocną podróżą nie mam ochoty, a do tego kręci się koło mnie jakiś chłopak. Ruchy ma niepewne, oczy rozb