Języki: Chiny: Podbój w lektyce
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmJ0S8qHOm73PSCLSYVTIw6IQztChD1m-9SpARbV8erYyZMHxSCuFUtQGpul7_WWj3bPBI0Ff2JxEEzekB-66aZKpuNjhj5V9y0kcezdRhzq036NByOfNj1Wuv0g6WKAAxVCdtSNMkRQ9S5_VFwzgX7Pt41X8duVRhQGGCzBF6c8m9vfhed1ady9MgCis/w584-h388/P1020514%20b.jpg)
Chiny to kraina pełna języków chińskich, na tyle zróżnicowanych, że Sekretarz Mao podczas jej podboju w lektyce podróżował z grupą tłumaczy! Chiński krajobraz językowy, jeszcze na początku Wielkiej Rewolucji Ekonomicznej oferował nie mniej egzotyczną paletę samych tylko dialektów mandaryńskiego - dominującego języka mediów i polityki Chin. Obecnie, oddziaływanie internetu i telewizji dokańcza dzieła ujednolicenia mowy, wypłukując resztki naleciałości z chińskich gwar jak kraj długi i szeroki. Coś na naszych oczach idzie się paść i pastwiska już nie opuści! Co w tym znaczącego? Nic. To może co w tym dziwnego? Wyobraźmy sobie dwie rdzenne Góralki z Tatr rozmawiające o oscypkach w języku Teleexpresu...